W serialu Newsroom (odcinek 1×03, dostępny na HBO Max) Will McAvoy (fikcyjny wydawca programu informacyjnego) tłumaczy skad się wzięły w telewizji programy informacyjne. Była to „cena", jaką stacje telewizyjny zapłaciły, czyli zobowiązały się tworzyć codzienny program informacyjny, w zamian za pasmo na którym dana stacja może nadawać swoje programy.
Chcąc wiedzieć co się dzieje i jak wygląda rzeczywistość potrzebujemy informacji, ale ostatnio zbyt często w jej miejsce dostajemy niusy, fejki lub propagandę. Coraz więcej szumu, coraz mniej treści. O tym, co z tego szumu wyłapujemy coraz częściej decydują algorytmy, często tworzone poza granicami naszego kraju czy nawet kontynentu, na które nie tylko nie mamy wpływu, ale też nie wiemy (nie tylko my z reszta) jak one działają i co ma na nie wpływ.
Decydują algorytmy, ale także decydują ci, którzy specjalizują się w takim dostarczaniu treści, aby zyskiwać uznanie (?) w ocenie algorytmów. W ten sposób, dobrze spreparowana pod algorytm wiadomość jest cenniejsza od merytorycznej informacji.
W dobie sztucznej inteligencji i sytuacji w której potrzebujemy albo sami umieć odróżnić fikcje od faktów, albo słuchać kogoś, kto będzie to robił za nas. A skoro chcemy kogoś, kto będzie robił to za nas, to przyzwoitością jest mu za to zapłacić. Bo jeśli jest produkt, z którego korzystamy, za który nie płacimy, to oznacza, że to my jesteśmy produktem. Trochę odzwyczailiśmy się od płacenia za informacje - facebook za darmo, youtube za darmo, telewizja za darmo, gazety nie za darmo, ale ich już niemal nikt nie czyta.
Chcąc mieć wiarygodne i rzetelne informacje, potrzebujemy rzetelnych i wiarygodnych dziennikarzy, i za ich pracę przyjdzie nam zapłacić.
Opisane w serwisie: Subskrypcje - informacje
Dedykowane treści od NYT
Cała prawda, całą dobę dla wygody w Twojej kieszeni
Serwis informacyjny premium?
Tu rzeczona opowieść McAvoya
Jeśli zainteresował Cię wstępniak, przeczytaj więcej:
Niecodzienny.net o tym, co jest nie tak z facebookiem
Niecodzienny.net o Tiktoku i zawodzie przyszłości